Już od dawna za mną "chodziły" te rogaliki. Są rewelacyjne, pyszne i poprostu rozpływają się w ustach. Można je zrobić również z innym nadzieniem, np. nutellą, serem, itp. Bardzo je lubię i przyznam, że ciężko mi zakończyć degustację nawet po paru sztukach :) Tym razem upiekłam ich naprawdę sporo, bo chętnych było też więcej. Wszyscy zajadali je ze smakiem, aż miło mi było popatrzeć :)
Jeśli nie potrzebujecie aż tyle rogalików, możecie zrobić z połowy porcji.
SKŁADNIKI (u mnie wyszło 120 szt.):
- 1 kg mąki,
- 10 dag drożdży świeżych,
- 0,5 szkl. cukru,
- 1,5 kostki margaryny (375 g),
- 300-400 g kwaśnej śmietany (12 % lub 18%),
- 3 całe jajka,
- 4 żółtka,
- białko (do posmarowania rogalików),
- ok. 600 g marmolady (twardej).
Mąkę, cukier, margarynę razem posiekać nożem. Następnie dodać drożdże rozrobione w śmietanie, potem całe jajka i żółtka. Wyrobić ciasto i zostawić je w lodówce na ok. 2 godziny.
Następnie oderwać kawałek i rozwałkować go na okrągły placek (średnicy ok. 25 cm i grubości ok. 4 mm). Oczywiście można zrobić trochę większą średnicę i grubość, wtedy wyjdą poprostu większe rogaliki i będzie ich mniej niż 120szt. :) Ja sobie trochę ułatwiałam i ładny kształt koła uzyskiwałam za pomocą talerza. (Rozwałkowałam kawałek ciasta na placek o niezbyt równym kształcie i kładłam na niego talerz do góry spodem i nożem odcinałam kształt.)
Następnie okrągły placek trzeba podzielić na 8 części (tak jak jest to pokazane na zdjęciach poniżej) i na każdy trójkącik u podstawy położyć trochę marmolady(około pół łyżeczki - łyżeczkę, nie za dużo, bo wycieknie). Potem kolejno każdy trójkącik zwijać od podstawy formując rogaliki. (Czynności powtarzać aż do wykończenia ciasta.)
Rogaliki
układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia,
odłożyć do wyrośnięcia na ok. 20 minut w ciepłe miejsce, przykryte ściereczką. Przed samym pieczeniem posmarować z wierzchu białkiem. Piec w 180ºC przez ok. 20 minut (aż się ładnie zarumienią). Po upieczeniu można posypać cukrem pudrem.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz