Tusz Maybelline LASH SENSATIONAL i jego szczoteczka w kształcie wachlarza...

         Każda kobieta wie, że tusz jest niezbędnym elementem makijażu. Tusz potrafi sprawić, że nasze rzęsy wyglądają obłędnie i uwodzicielsko, albo wręcz przeciwnie, czyli są nieefektownie posklejane lub odbite na powiece. Jeśli jesteście ciekawe jak sprawdził się tusz Maybelline LASH SENSATIONAL, jego innowacyjna szczoteczka w kształcie wachlarza i czy naszym zdaniem warto go kupić, to zapraszamy do przeczytania tego posta.


Obietnice producenta:

Unikalna szczoteczka w kształcie wachlarza o wypustkach różnej długości
- umożliwia widoczne rozłożenie rzęs od wewnętrznego do zewnętrznego kącika oka
- dociera nawet do najkrótszych, niemal niewidocznych rzęs
- precyzyjnie rozdziela dłuższe rzęsy*

Lekka formuła – bez sklejania rzęs
- mała zawartość wosków
- formuła wydobywająca intensywną czerń
- lekkość formuły i kształt szczoteczki pozwalają na nakładanie maskary bez grudek
*test samooceny

Pokochasz za:

Bądź zjawiskowa.. I rozwiń swoje rzęsy niczym wachlarz z nową maskarą Lash Sensational!

Pierwsza rewolucyjna szczoteczka wachlarz z różnymi rodzajami wewnętrznych i zewnętrznych włosków wydobywa nawet najkrótsze rzęsy rozwijając je od kącika do kącika dla wielowarstwowego efektu. Niesamowite! Rzęsy jak wachlarz!

Dla najlepszych efektów

Aplikuj tusz dynamicznymi ruchami w lewo i prawo kierując się ku górze. Aby rzęsy były bardziej wyraziste wytuszuj je od nasady po końce dla uzyskania wielowarstwowego efektu wachlarza rzęs. Dla lepszego rezultatu nie pozwól wyschnąć tuszowi pomiędzy nakładaniem kolejnych warstw.




Opinia Ewa:

          Tusz Maybelline Lash Sensational kupiłam z czystej ciekawości. Chciałam przetestować jak będzie się sprawdzała taka innowacyjna szczoteczka w kształcie wachlarza i czy faktycznie tusz jest taki dobry, jak o nim czytałam. Muszę przyznać, że na samym początku byłam rozczarowana, nie mogłam się przyzwyczaić do szczoteczki i konsystencja tuszu też mi nie odpowiadała. Postanowiłam jednak, że dam mu szansę i będę jeszcze przez jakiś czas malować nim rzęsy. I wiecie co? To była dobra decyzja ;) Po ok. 2 -3 tygodniach konsystencja zmieniła się na troszkę gęstszą i malowanie rzęs stało się bardzo komfortowe. Do szczoteczki też przyzwyczaiłam się szybko i jestem zadowolona z tego tuszu :)


 


ZALETY:
  • jest bardzo trwały, 
  • nie rozmazuje się i nie kruszy w ciągu dnia,
  • makijaż oka pozostaje intensywny przez cały dzień,
  • ładnie pogrubia i podkreśla rzęsy,
  • rzęsy stają się bardziej widoczne i dłuższe,
  • rzęsy są ładnie rozczesane,
  • podczas aplikacji tusz nie skleja rzęs,
  • można budować efekt od bardzo naturalnego do bardziej wyrazistego (dla mnie do makijażu dziennego wystarczy jedna warstwa tuszu, a jeśli chcę mieć mocniejszy efekt to aplikuję dwie warstwy),
  • fajna silikonowa szczoteczka w kształcie wachlarza o wypustkach różnej długości dobrze pokrywa rzęsy tuszem,
  • nie powoduje podrażnień.

WADY:

  • konsystencja tuszu na początku użytkowania jest za rzadka, przez co nie jest on komfortowy w malowaniu. (Przy drugiej warstwie skleja rzęsy i trzeba się trochę namęczyć, żeby je ładnie wytuszować . Dopiero po jakiś 2 – 3 tygodniach tusz troszkę gęstnieje i dużo lepiej się już nim maluje.),
  • zdecydowanie za dużo tuszu zostaje na szczoteczce po wyciągnięciu jej z opakowania, trzeba kilkukrotnie obetrzeć szczoteczkę o rant, żeby pozbyć się nadmiaru produktu i komfortowo pomalować rzęsy.
         Według mnie tusz Maybelline Lash Sensational jest godny wypróbowania. Ja potrzebowałam chwili, żeby na dobre się z nim zaprzyjaźnić, ale było warto dać mu szansę. Będzie na mojej liście kosmetyków godnych polecenia.


Moja ocena:
4/5 pkt.


Opinia Ania:

Mam sporo zarzutów co do tego tuszu. Ma kilka plusów, ale jednak coś sprawia, że nie mogę o nim powiedzieć "dobry".


Plusy:
  • raczej nie skleja moich rzęs,
  • ładny, wyraźny, czarny kolor,
  • lekko pogrubia, niewielki efekt wydłużenia, jednak satysfakcjonujący
Minusy:
  • lekko się osypuje,
  • konsystencja rzadka,
  • przed każdym malowaniem trzeba dobrze obetrzeć o rant tuszu, żeby uniknąć zbyt dużej ilości tuszu na rzęsach,
  • ciężko dotrzeć nim do zewnętrznego kącika oka, przy malowaniu dolnych rzęs nakłada się go trochę za dużo,
  • długi czas zastygania na rzęsach.
Moja ocena:
2,5/5 pkt.





Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...