Masa bajaderkowa:
- 600 g resztek ciast, biszkoptów, herbatników, zakalców, itp.,
- 2 czubate łyżki gorzkiego kakao (mniej, gdy używamy czekoladowych ciast),
- 50 g masła lub margaryny,
- 1/4 szkl. mleka,
- 1/3 szkl. cukru (lub mniej, jeśli ciasta są bardzo słodkie),
- ok. 280 g dżemu/powideł ( u mnie dżem jagodowy),
- 2 czubate łyżki kremu czekoladowego, np. Nutella,
- kilka kropli aromatu rumowego (można pominąć, jeśli ktoś nie lubi, ja dałam ok. 10 kropli),
- dodatki: rodzynki, posiekana czekolada, orzechy, migdały, itp. (U mnie były 4 garści rodzynek, 3 garści pokruszonych płatków migdałowych i 100g czekolady z orzechami.).
- 100 g mlecznej/gorzkiej czekolady,
- 2 łyżki masła lub margaryny,
- kilka łyżek wiórek kokosowych albo drobniutko posiekanych orzechów do obtoczenia bajaderek.
PRZYGOTOWANIE:
Masa bajaderkowa:
Wszystkie ciasta, ciasteczka, rozkruszyć. Jeśli wolimy bajaderki z dużymi kawałkami, można to zrobić ręcznie, jeśli nie to rozdrabniamy wszystko po kolei w malakserze. Dodać ulubione dodatki (rodzynki, posiekaną czekoladę, orzechy, migdały itp.) i wymieszać.
Następnie gotować w rondelku mleko z masłem, cukrem i kakao, aż wszystkie składniki się rozpuszczą. Jeszcze ciepłą (ale nie gorącą) mieszankę przełożyć do rozdrobnionych ciasteczek. Dodać również dżem (lub powidła), krem czekoladowy oraz aromat rumowy. Wszystko razem dobrze wymieszać. Jeśli masa bajaderkowa jest zbyt rzadka dodać trochę więcej pokruszonych ciast, herbatników, jeśli wyszła za gęsta możemy dodać więcej dżemu lub kremu czekoladowego. Masa powinna mieć taką konsystencję, żeby łatwo dało się ją formować, powinna być plastyczna (ona jeszcze potem nieco stężeje w lodówce).
Z masy uformować kulki. (Ja zrobiłam takie wielkości nieco mniejszej niż piłeczka pingpongowa).
Dodatkowo:
Zrobić polewę (w kąpieli wodnej rozpuścić czekoladę z masłem). Gdy polewa lekko przestygnie maczać w niej bajaderki i następnie obtaczać w wiórkach kokosowych albo posiekanych drobno orzechach. Schłodzić do zastygnięcia czekolady.
Ja najlepiej lubię takie dobrze schłodzone, dlatego przechowuję je w lodówce. Smacznego :)
Masa bajaderkowa:
Wszystkie ciasta, ciasteczka, rozkruszyć. Jeśli wolimy bajaderki z dużymi kawałkami, można to zrobić ręcznie, jeśli nie to rozdrabniamy wszystko po kolei w malakserze. Dodać ulubione dodatki (rodzynki, posiekaną czekoladę, orzechy, migdały itp.) i wymieszać.
Następnie gotować w rondelku mleko z masłem, cukrem i kakao, aż wszystkie składniki się rozpuszczą. Jeszcze ciepłą (ale nie gorącą) mieszankę przełożyć do rozdrobnionych ciasteczek. Dodać również dżem (lub powidła), krem czekoladowy oraz aromat rumowy. Wszystko razem dobrze wymieszać. Jeśli masa bajaderkowa jest zbyt rzadka dodać trochę więcej pokruszonych ciast, herbatników, jeśli wyszła za gęsta możemy dodać więcej dżemu lub kremu czekoladowego. Masa powinna mieć taką konsystencję, żeby łatwo dało się ją formować, powinna być plastyczna (ona jeszcze potem nieco stężeje w lodówce).
Z masy uformować kulki. (Ja zrobiłam takie wielkości nieco mniejszej niż piłeczka pingpongowa).
Dodatkowo:
Zrobić polewę (w kąpieli wodnej rozpuścić czekoladę z masłem). Gdy polewa lekko przestygnie maczać w niej bajaderki i następnie obtaczać w wiórkach kokosowych albo posiekanych drobno orzechach. Schłodzić do zastygnięcia czekolady.
Ja najlepiej lubię takie dobrze schłodzone, dlatego przechowuję je w lodówce. Smacznego :)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz